Jagielnik a’la Snickers

Jeden jagielnik, czyli ciasto z kaszy jaglanej, już u mnie na profilu się pojawił latem. Dzisiaj wpadam z przepisem nowym, pysznym, szybkim i...całkiem zdrowym. Ciasto bez pieczenia, idealne do kawy, idealne do lunch boxa, na drugie śniadanie. Dlaczego? Bo jest naprawdę sycące. Z powodzeniem może zastąpić mniejszy posiłek, bo dostarcza wielu wartościowych składników. Zrobicie je naprawdę szybko (choć polecałabym przygotowanie wieczorem, tak by czekolada odpowiednio stężała), a zjecie jeszcze szybciej :)

Produkty dostaniecie w supermarketach typu Lidl.

Składniki na tortownicę ok. 20cm: 200g suchej kaszy jaglanej

150ml mleka roślinnego (ale może być jak najbardziej krowie)

2 łyżki syropu z agawy/miodu

2 łyżki słodzika/cukru

3 pełne łyżki masła orzechowego

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Tabliczka gorzkiej czekolady (polecam taką lekko gorzką - 64%)

200 ml tłustego mleczka kokosowego (połowa puszki, zawartość kokosa koniecznie powyżej 90 procent)

Precelki/orzeszki do dekoracji

Gotujemy kaszę jaglaną na wodzie, zgodnie z instrukcjami na opakowaniu. Przekładamy do naczynia, zalewamy mlekiem, dokładamy syrop z agawy, słodzik, masło orzechowe i ekstrakt.

Miksujemy na gładką masę, którą następnie przekładamy do tortownicy. Podgrzewamy mleczko kokosowe w garnku, czekoladę siekamy drobno i zalewamy mleczkiem, aż się ładnie rozpuści i połączy z nim.

Wylewamy czekoladową masę na wierzch ciasta i dekorujemy precelkami, orzeszkami. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej na noc). Tyle :)

Smacznego!