Majowa tarta pełna słońca

Kruchy spód na palonym masełku, lekko słodki, waniliowy krem i kwaskowata marakuja... czy może być coś pyszniejszego na osłodzenie sobie ostatnich chwil przed maturami?

Tartę chciałam zatytuować jako "tartę maturalną", ponieważ oznajmiam Wam kochani, że nareszcie skończył się czas matur, na co bardzo długo wyczekiwałam.

Przepis, który dzisiaj chcę Wam zaprezentować, powstał właśnie dzień przed moją maturą z biologii, w ramach odpoczęcia od książek i stresu :)

Nie przekombinowałam, nie potrzeba wielu składników, a jedynie wyskoczenia do supermarketu po kilka z nich, resztę na pewno macie w domu.

Tarta jest prosta, nie może się nie udać, idealna do kawy, szybka w przygotowaniu i efektowna. Gwarantuję Wam, że jeśli wypróbujecie, to nie pożałujecie!

---

Składniki:

(forma do tarty o średnicy 28cm, może być też troszkę mniejsza)

Ciasto kruche:

200g mąki tortowej

100g masła

1/3 łyżeczki soli

40g cukru/erytrytolu

1 jajko

Krem waniliowy:

100ml śmietanki 30%

400g serka śmietankowego (np. Twój Smak lub inny typu cream cheese)

ok. 3 łyżki cukru/erytytolu

Szczypta soli

2 łyżeczki ekstraktu z wanilii/ziarenka z laski wanilii

Na wierzch:

Miąższ z 2 marakui/połówka puszki z marakui

Sposób przygotowania:

Do wysokiej miski wsyp mąkę, dodaj sól, cukier/erytrytol i wymieszaj. W rondelku rozpuść masło i podgrzewaj je na małym ogniu, aż zacznie się robić brązowo-karmelowe. Zdejmij z ognia, chwilę ostudź i dodaj do suchych składników, a następnie dodaj jajko. Wszystko dokładnie wymieszaj, a następnie zagnieć ciasto w kulkę. Wyłóż je na formę od tarty lub tortownicę, tak by ciasto zachodziło na brzegi.

Piecz w temperaturze 180 stopni, przez około 15-20 minut.

Schłodzony serek śmietankowy ubijaj ok.2 minuty ze schłodzoną śmietanką, cukrem/erytrytolem, szczyptą soli i ekstraktem z wanilii.

Po upieczeniu i przestudzeniu spodu do tarty, wyłóż na niego krem, a następnie wierzch udekoruj szczodrze marakują.

Smacznego! :)